Imię i nazwisko: Calum Farris
Pseudonim/przydomek: Po prostu Farris. Choć nieliczni wołają na niego Call.
Wiek: 18 lat
Płeć: Mężczyzna
Charakter: Farris jest spokojnym, opanowanym młodym mężczyzną. Z reguły nieufny i małomówny, jest typem obserwatora. Cechuje go bystrość i jasność umysłu, zwykle myśli racjonalnie i postępuje rozsądnie. Samowystarczalny, jest samotnikiem. Nie przepada za tłumami i towarzystwem, nie licząc członków Morag Tong. Nie zawiera bliższych znajomości, bo nie ma takiej duchowej potrzeby. Inteligentny i błyskotliwy, jednakże rzadko zabiera głos w dyskusjach i sporach, gdyż według niego są niezwykle nużące. Jest oddany swojej gildii, którą traktuje jak jedyną rodzinę i dla ich członków zrobiłby wszystko, choć w życiu by się do tego nie przyznał. Szanuje silniejszych od siebie i wie kiedy się wycofać. Mimo to jest odważny i dosyć dumny - cechy po tatusiu. Jako, że ma w sobie również krew dosyć chaotycznego i niezrównoważonego żywiołaka, czasem jego druga natura bierze górę. Wtedy zwykle znika na kilka dni, by się uspokoić, a potem wraca i udaje, że wszystko w porządku. Co nie zawsze się udaje, ale nikt nie próbuje tego kwestionować.
Rasa: Owoc związku pradawnej czarownicy i leśnego elfa z domieszką krwi żywiołaka powietrza.
Aparycja: Calum to wysoki, smukły chłopak o silnej budowie ciała. Jego intensywnie niebieskie oczy wydają się nieprzeniknione, jednak to one właśnie oddają jego usposobienie. Ciemnieją pod wpływem silnych emocji. Czarna czupryna zwykle rozwiana jest przez wiatr, co specjalnie mu nie przeszkadza. Jest wyjątkowo blady, właściwie gdyby nie jarzące się oczy, można by go wziąć za upiora. Preferuje wygodny ubiór, zazwyczaj nosi dopasowane, czarne płaszcze, pod którymi znaleźć można najróżniejsze przedmioty. Chodź nie pogardzi elegancką zbroją.
Umiejętności:
- Jego ulubioną bronią są srebrne sztylety i krótkie miecze, choć kataną nie pogardzi. Gorzej idzie mu ze zwykłym, ciężkim mieczem, ale odziedziczona po elfach szybkość i zręczność sprawia, że radzi sobie całkiem nieźle.
- Zna całkiem sporo języków. Od oczywistego elfickiego, przez grekę i łacinę, na krasnoludzkim kończąc. Choć to ostatnie wyjątkowo kaleczy.
- Jako pół elf ma niebywałą rękę do zwierząt, które go uwielbiają. Zresztą, on też woli przebywać z nimi niż między ludźmi.
- Ma niewielką władzę nad powietrzem, w razie potrzeby potrafi wykorzystać tą zdolność, wzmacniając ją magią, w której jest znacznie lepszy.
- Od niedawna jest członkiem Bractwa Śmierci. Dopiero się uczy, ale zna już parę przydatnych zaklęć.
Historia: Matka Caluma zmarła zaraz po urodzeniu jego brata, gdy on sam miał 4 lata. Jego ojciec 6 lat po niej również odszedł z tego świata. Cal musiał zaopiekować się bratem. Przenieśli się do Camorry, gdzie Farris dołączył do Gildii Najemników, żeby mieli za co żyć. Tam znalazł go Serfigen i postanowił zająć się chłopcami. Wyjechali do Whiterun, gdzie mężczyzna zaczął ich szkolić w wielu dziedzinach. Kiedy Eshan miał 10 lat, Serfigen wysłał go do Akademii Magów i od tamtej pory bracia się nie widzieli. Wkrótce potem mężczyzna ciężko zachorował. Przed śmiercią dał Calumowi zwitek papieru, na którym napisany był adres. Miał powiedzieć, że przysyła go Krzyk. I tak po śmierci pierwszego mistrza, piętnastoletni Cal udał się do Anvil, gdzie znalazł go jeden z członków Morag Tong. Potem czas leciał już szybko.
Krewni: Jego rodzice nie żyją. Za opiekuna uważał Serfigena [*], który był jego pierwszym Mistrzem. Teraz został mu tylko upierdliwy młodszy braciszek - Eshan.
Partner: -
Gildia:
- Morag Tong - Widzący
- Bractwo Śmierci - Uczeń
Inne:
Jest jednym z niewielu, którzy mieli jakikolwiek kontakt z Władcą Marionetek. Jednakże nie można powiedzieć, że dobrze to wspomina.
Jego pupilkiem jest orzeł noszący dumne imię Veur.
Posiada również pięknego ogiera, Sarliona.
Nie ważne gdzie się znajduje, jeśli bierze prysznic, lepiej zatkać uszy, gdyż Cal ma zwyczaj śpiewać we wszystkich językach jakie zna, a zna ich sporo. A co do umiejętności wokalnych....No cóż.
Tylko Arcymistrz Morag Tong wie, że Farris jest w po części żywiołakiem. Mimo to ma jego zaufanie.
W wolnych chwilach przesiaduje w lesie i też tam można go najczęściej spotkać.
Login/email: Fallen Angel/invocato666@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz