poniedziałek, 25 stycznia 2016

When I must suffer, so must everyone - postać archiwalna

A tak wygląda od święta:
Imię i nazwisko: Malthael la Peur
Pseudonim/przydomek: Cicha Śmierć, Łowca dusz, Koszmar, Malheur, dla przyjaciół Malt, Pan Śmierć
Wiek: nieznany
Płeć: Mężczyzna
Charakter: Trudno jednoznacznie określić jego charakter. Jest typowym buntownikiem. Zrobi każdemu na przekór, bo taki ma kaprys. Jasne, ze pomoże, ale potem zażąda okropnie wygórowanej ceny. Lubi sprawiać aby inni cierpieli. Poprawia mu to humor. Jest okrutny, nawet często. Zabija właściwie bez wyraźnego powodu. Nie wie co to skrupuły, czy wyrzuty sumienia. Uwielbia się zakładać, jest strasznym hazardzistą. Niestety nie umie dobrze grać w karty i często przegra ostatnie skarpetki. Bywa honorowy, zależnie od nastroju. Znacznie częściej jednak można uznać, że jest świrem. Chaotycznym jak jego brat, którego nawiasem mówiąc, nie cierpi. Lubi się śmiać, ale jakoś nikt nie ma tak dziwnego poczucia humoru aby mu towarzyszyć. W wolnych chwilach doprowadza ludzi do szaleństwa koszmarami sennymi. Można powiedzieć, że to jego hobby. Za cel honoru postawił sobie zgromadzić kolekcję dusz różnych ras. Brakuje mu jeszcze kilku. Trudno go jednak wytrącić z równowagi. Jest opanowany i właściwie nigdy nie krzyczy. Jak krzyknie, to można się modlić, bo koniec jest bliski. Wprost uwielbia wzbudzać strach i rozpacz. Można powiedzieć, że rośnie w siły, żywiąc się różnymi uczuciami. Dotąd poznał tylko te negatywne i na nich się skupia.
Ma czasami dziwne pomysły. Przyjmuje ciało jakiegoś zwykłego człowieka aby wmieszać się w tłum i żyć przez chwilę jego życiem. Kto wie po co? Może tęskni za normalnością? Lubi też doprowadzać do dziwnych splotów wydarzeń. Zdradzasz żonę z sąsiadką? Możesz być pewien, że już on doprowadzi do odkrycia tego i to w taki sposób, aby całe miast wiedziało.
Na co dzień kłamie, kręci, planuje i knuje podłe plany. Nie można mu ufać, bo w każdej chwili zmienia zdanie i robi coś na odwrót. Lubi ładne kobiety, jak już się przyczepi to nie odpuści łatwo. Bywa miły i szarmancki, ale znacznie bardziej woli je straszyć, jako koszmar.
Rasa: śnieżny elf - po śmierci stał się upadłym aniołem
Aparycja: Na co dzień wygląda jak typowy upadły anioł i nie zamierza się z tym zbytnio kryć. Ma wielkie, czarne skrzydła, bladą cerę i ciemne, długie włosy. Oczywiście śliczną parę rogów, ale ogon sobie darował. Na czole i twarzy dziwny tatuaż, który mieni się blaskiem jak czaruje. Gdy się wścieka, jego dłonie uzbrajają się w ostre pazury którymi raczy rozmówców.
Od święta wygląda jeszcze bardziej demonicznie. Skrzydła są podobne do mgły. Ma na sobie dopasowaną, ciemną zbroję i parę zakrzywionych ostrzy do ataku. Duży kaptur zakłada tak, by nie widać było twarzy. Wtedy też dysponuje większą mocą i ... cóż, zabija jak popadnie.
Umiejętności:
- Zmiennokształtny
- Potrafi pochłaniać dusze zarówno żywych jak i umarłych. Dzięki nim przedłuża swe życie i zwiększa moce.
- Sprowadza na ludzi koszmary, może ich ranić w nich i zabijać. Na jawie też mu wychodzi, ale nie zawsze. Śniącemu wydaje się to rzeczywistości, gdyż śni z otwartymi oczami.
- Świetnie tańczy, ale mało kto to wie.
Historia:
Pamięta swoją śmierć. Został poświęcony w tajemnym rytuale przez własnego brata. Nigdy mu tego nie wybaczył. Dostał się do otchłani, gdzie był poddawany wyjątkowo okrutnym torturom. W końcu uciekł, ale ku swej rozpaczy nie mógł wrócić. Musiał się przystosować. Wtedy jeszcze miał zasady i skrupuły które jednak powoli, przez lata spędzone w mroku, stopniowo zanikły. W końcu wywalczył sobie odpowiednią pozycję. Rządził niepodzielnie przez bardzo długi czas. Gdy jednak znudziło mu się to, zapragnął odmiany. Jeden z jego zaufanych demonów uciekł i wykorzystał to, aby wybrać się w odwiedziny do świata rzeczywistego. Ma wiele zaległości które zamierza nadrobić.
Krewni:
- Starszy brat Asmistusa Nevalosa
Partner: pff mało kto by z nim wytrzymał dobrowolnie
Gildia:
Inne:
- Więzi dusze innych w kryształach, których potem używa wedle spaczonego uznania.
- Ma bardzo miły głos, co często wykorzystuje.
- Uwielbia wtykać nos w nieswoje sprawy i doprowadzać do komicznych sytuacji.
- Żywi się emocjami, szczególnie tymi złymi (tylko je bowiem zna), dzięki nim rośnie w siłę i się regeneruje.
- Ma słabość do słodyczy i ładnych kobiet.
- Źle znosi słońce. Nie widzi w nim dobrze i jest osłabiony.
- Bardzo łatwo się upija. Żartobliwi stwierdzili, że wystarczy jak powącha wino i juz leży pod stołem, ale on temu zaprzecza.
- Jest strasznie przekupny i uwielbia się zakładać o różne rzeczy.
- Ma słabość do zwierząt szczególnie małych. Dosłownie traci dla nich głowę.
- Potrafi wykorzystać więzione dusze i osoby aby mu służyły swoimi umiejętnościami.
- Inne zdjęcia: 1,  2, 3, 4
Login/email: Hafaza / saladira13@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Credit
Base of HTML: Awesome Inc. by Tina Chen
Modifications: Avia Tinar
Picture: xiaoxinart, alegria, find in google.
Patterns: Subtle Patterns.